"Zasłużone zwycięstwo" - wypowiedzi po #PIAGÓR

Sobotnie spotkanie derbowe pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze zakończyło się zwycięstwem Niebiesko-Czerwonych 2-0. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi trenerów obu zespołów, Aleksandara Vukovicia i Piotra Gieraczaka oraz zawodników Piasta Gliwice, Tomasa Huka, Jakuba Czerwińskiego i Macieja Rosołka.
Jakub Czerwiński: Bramka na 2-0 trochę uspokoiła nas później i sprawiła, że byliśmy coraz bliżej naszego celu. Szczerze mówiąc nieważne kto ją zdobył, ważne, że podwyższyliśmy prowadzenie. Jestem dumny z postawy drużyny, z kibiców, z marketingu, który wykonał fantastyczną pracę w ostatnim czasie, żeby zapełnić ten stadion. Cały klub zrobił świetną robotę, a my na boisku dopasowaliśmy się do tego wysokiego poziomu.
Maciej Rosołek: "Myślę, że z gry stworzyliśmy na pewno więcej sytuacji, więc oprócz tego, że byliśmy mądrzy w tym spotkaniu, wykorzystaliśmy swoje szanse, a mogliśmy jeszcze strzelić kolejne bramki. Wygraliśmy zasłużenie."
Tomas Huk: "Byliśmy zmotywowani. Staraliśmy się to traktować jak kolejny mecz, żeby nie zawróciło nam w głowie to, że jest pełny stadion i to są derby. Po prostu graliśmy swoje. Pierwsza bramka nam dużo pomogła i myślę, że wyznaczyła kierunek tego meczu. Kontrolowaliśmy go, strzeliliśmy drugą, jesteśmy bardzo szczęśliwi i teraz troszkę to pocelebrujemy."
Aleksandar Vuković (trener Piasta Gliwice): "Jesteśmy bardzo szczęśliwi z powodu zwycięstwa. Jak zobaczyłem terminarz i dowiedziałem się, że ten mecz będzie ostatnim spotkaniem domowym w sezonie, to wiedziałem, że będzie “wóz albo przewóz”. Można było to skończyć w pięknym stylu i pożegnać się w najlepszy możliwy sposób lub w inny, negatywny sposób. Bardzo zależało mi na tym i cieszę się bardzo, że właśnie w taki sposób zakończyliśmy domowy sezon. Wygraliśmy w zasłużonym stylu. Byliśmy lepszym i skuteczniejszym zespołem. Wyszliśmy na boisko jako zespół bardziej chcący wygrać mecz, co w meczach derbowych jest bardzo istotne. Na pewno pomogła historia z poprzedniego meczu, kiedy miało miejsce sporo wydarzeń, które zostały w pamięci chłopaków. Dzisiaj trzeba było bardziej tonować nastroje, żeby nikt nie popełnił jakiegoś głupstwa i nie osłabił zespołu. Życie oddaje pięknie tym, którzy pokrzywdzeni są przez los. Jakub Czerwiński w ostatnim meczu z Górnikiem w absurdalny sposób wyleciał z boisko jako, oczywiście ktoś, kto w pewnym momencie zawinił, ale wcześniej miały miejsce pewne wydarzenie, o których nie można zapomnieć. Życie pięknie oddało, że Kuba zagrał piękny mecz i zdobył bramkę. Kolejny raz również Tomas Huk trafił do siatki. Cała drużyna pracowała na to zwycięstwo. Myślę, że zasłużyliśmy na to. Cieszę się, że ten mecz dokończyliśmy i nie było potrzeby przedwczesnego zakończenia go. Chciałbym z tego miejsca podziękować naszym kibicom za wsparcie i doping w tym meczu. Ze swojej strony chciałbym również podziękować za te wszystkie lata, bo to było ponad 2,5 roku. Doceniam ten czas i tych ludzi, których miałem okazje poznać. Dziękuję wszystkim i cieszę się bardzo, że chociaż w ten mały sposób mogę się odwdzięczyć."
Piotr Gierczak (trener Górnika Zabrze): "Nie weszliśmy w mecz dobrze. Brakowało nam energii od samego początku i będziemy analizować czym to było spowodowane. Bardzo łatwo stracone bramki w prosty sposób, można było ich uniknąć, ale nie ustrzegliśmy się tych błędów. Chłopcy próbowali odrobić, ale niestety się nie udało."